wtorek, 18 grudnia 2012

Kupujemy choinkę



Jeśli nie wiesz, jaką choinkę wybrać, jak nie dać sobie wcisnąć badyla, który opadnie z igieł już następnego dnia, w czym postawić drzewko, by nie runęło, tłukąc wszystkie bombki, nie martw się. Od tego masz nas - po przeczytaniu tego artykułu będziesz wiedział wszystko.
Przede wszystkim pamiętaj, że choinki ścina się nawet miesiąc przed wystawieniem ich na sprzedaż. Ich stan zależy od tego, jak były przechowywane i transportowane. Jak to sprawdzić?




Na straganie 
Rozwiń siatkę, którą owinięta jest choinka, rozłóż gałązki na boki i obejrzyj drzewko z każdej strony. Zwróć uwagę, czy pędy nie są połamane, a cała choinka jest od dołu aż po wierzchołek gęsta i symetryczna. Zmierz też grubość pieńka, aby pasował do stojaka. Zbyt drastyczne obciosanie pnia powoduje szybką utratę wody przez roślinę. Sprawdź, czy drzewko nie jest przesuszone. Igły powinny mieć intensywny kolor (nie wyblakły ani matowy) i być sprężyste (nie wiotkie ani kruche). Odchylane pod włos nie mogą odpadać od pędów.
Na choinkowym bazarze warto się targować. Jeśli drzewko ma jakieś mankamenty, a swoje uwagi odpowiednio uzasadnisz, da się zbić cenę.

Jazda do domu 

Idealnie, jeśli mieszkasz gdzieś w pobliżu, wtedy możesz choinkę wziąć pod pachę i po prostu zanieść do domu. Inaczej sprawa wygląda w przypadku transportu autem, zwłaszcza na większe odległości. Możesz drzewko zapakować na dach. Pamiętaj jednak, że ciąg powietrza podczas jazdy wysusza roślinę. Po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów źle zabezpieczona choinka wygląda dosłownie jak wiór. Zanim umieścisz drzewko na bagażniku, koniecznie owiń je kilkoma warstwami siatki ochronnej - w choinkowych sklepach jest jej pod dostatkiem. Idealnie byłoby jeszcze taki pakunek ściśle zawinąć w folię. Choinka powinna jechać "nogami do przodu", czyli pniem pod wiatr.
W domu drzewko można od razu ustawić w stojaku, jeśli jednak do świąt zostało jeszcze trochę czasu, owiniętą w siatkę (bez folii) choinkę trzeba przechować. Najlepiej umieścić ją w ciemnym i chłodnym miejscu, zanurzając pień w wiaderku z wodą. Wcześniej jednak z pnia zetnij plaster drewna zasklepiony żywicą - dzięki temu roślina będzie mogła "pić wodę". Od czasu do czasu zroś drzewko obficie. W ten sposób możesz przechowywać je przez kilka tygodni.

Przytulny kąt 

Intensywne światło, ruch powietrza i wysoka temperatura przyspieszają wysychanie roślin. Dlatego w mieszkaniu choinkę ustaw jak najdalej od kaloryferów, światła padającego z okien i przeciągów. Żeby drzewko jak najdłużej utrzymywało świeżość, warto umieścić je w stojaku ze zbiornikiem na wodę. Nie zapomnij jednak przedtem spiłować końcówki pnia, ponieważ drzewo ratuje się przed utratą wody i zasklepia rany żywicą. Zatkane tym sposobem naczynia nie odblokują się same. Cięcia nie warto zlecać na choinkowym straganie, bo zanim dotrzesz do domu, żywica i tak zaimpregnuje drewno. Do wody warto dodać specjalną odżywkę do kwiatów ciętych, np. Chrysal, lub cukier (łyżka stołowa na 0,3 l wody). W przypadku stojaków bez wody nie przycinaj pnia, chyba że jest to konieczne w celu odpowiedniego montażu.

Z korzeniami

Możesz też kupić choinkę z korzeniem sadzoną w donicy. Jej zaletą jest to, że można ją po świętach przesadzić do ogrodu - pod warunkiem że w ogrzewanym mieszkaniu nie będzie stała dłużej niż tydzień.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz